wtorek, 7 lipca 2015

Kosztowne decyzje

Robiąc prawo jazdy- podchodziłam do niego jak do formalności.
Tak naprawdę nigdy nie dopuszczałam myśli, że będę kupować auto, jeździć samej... zawsze taka wizja mnie przerażała. A jak coś się zepsuje? A jak nagle mi padnie? A jak w coś wjadę?

Ale masz prawko i tak naprawdę boisz się wsiąść do auta.
Pierwsza jazda z ojcem i trauma do końca życia. Kolejny raz z facetem i myśl- "Boże jak jestem beznadziejna". I na co to komu? Niech sobie prowadzą auta, niech sobie klną na innych i niech się wkurzają, ja dziękuję, pojadę pociągiem. No ale....

No właśnie nastało ale. Idziesz na rozmowę o pracę i od razu pytania o prowadzenie auta.
-a ma Pani prawo jazdy?
-a jeździ Pani własnym autem?
-a jak Pani zareaguje jak będzie Pani musiała jechać 400 km?

No i masz babo placek. Oczywiście że nie mówi się prawdy, ale wewnętrzny głos Ci podpowiada- że jak wsadzą Cię w auto na parkingu i każą gdzieś jechać- jeszcze siedząc z Tobą w aucie.... AAAAA!

Dlatego nakręciłam się. Wymyśliłam sobie auto, i tak się stało. Trzy dni szukania, jedna jazda na oglądanie i cóż... również się stała panika AAAA! Nigdy nie jeżdżąc, trzeba było nowym nabytkiem dojechać do Wrocławia z Legnicy. No i co zrobisz?
Najważniejszy punkt programu- jedziesz za autem faceta? Nie panikuj. I najważniejsze nie rycz !
Jedziesz na następny dzień parę metrów z ojcem? Nie panikuj! Co z tego że się drze i robi Ci wielkie wywody na temat korzystania z biegów. Pamiętaj, że oni zawsze wiedzą lepiej, i zawsze monologi będą prawić. Nie rycz!

Dlatego cieszę się, że kupiłam je na siebie, i na siebie ubezpieczyłam. Wbrew pozorom znalazłam nawet taniego ubezpieczyciela, więc da się żyć.
Kiedyś słyszałam, że samochód i prawo jazdy zostało stworzone dla klasy średniej- żeby mogli uważać, że są fajni i niezależni. Może i prawda. Ale niestety wrocławskie realia prawie mnie do tego zakupu zmusiły.

Taaak, dorastam.

A w rzeczywistości? Po prostu w razie wyprowadzki będę mieć gdzie mieszkać ^^
O ile znajdę miejsce do parkowania.... heh.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz