Ale nie do końca...
Dom cudów
tak to jest ewidentna przyczyna wszystkich ostatnich problemów.
Brak internetu, skoki napięcia, kopiąca prądem woda- tak jest ewidentnie hit sezonu.
5 spalonych listw antyprzepięciowych
2 spalone przedłużacze
2 spalone komplety głośników 2.1
spalone lampki choinkowe
zepsuta wieża
+ w pozostałej części domu popalone zasilacze od laptopów, od modemu, radio....
ah strat było wiele. Ale już jest ok. Przynajmniej na razie ....
*a te zdjęcia pozostaną pamiątką na zawsze ^^ może w końcu wrócę do normalnego mycia rąk bez sprawdzania czy woda kopie
Huczny ten karnawał :)
OdpowiedzUsuńniestety w tym domu to "tylko" codzienność ;)
Usuń