poniedziałek, 20 kwietnia 2015

prawo jazdy- wrocław

Może komuś przyda się taka opisanie mojej historii prawa jazdy we Wro. Cóż, podobno to tylko błahostka, ale u mnie nic nie może być zwyczajnie więc....

1. Pobranie profilu kierowcy ze starostwa
 
Jeżeli ta jak ja- już kiedyś robiliście kurs, podchodziliście do egzaminu- dwa/trzy... a może (tak jak ja) 6 lat temu- wiadomość jest dobra- nie musicie robić kolejny raz kursu.
Należy jednak zrobić sobie wycieczkę do starostwa - w Waszym miejscu zameldowania- i pobrać tzw. "profil kierowcy" czyli karteczkę z kodem kreskowym oraz waszymi danymi osobowymi - z którą od ręki można zapisać się na egzamin ^^

Ale... jeżeli jednak robiliście kurs parę... lat temu- trzeba sobie to i owo przypomnieć.

2. Wykupienie jazd.
Jako, że u mnie w domu z zasięgiem słabo- po prostu wyszłam z domu, wrzuciłam w przeglądarkę pierwszą szkołę jazdy którą widziałam gdzieś na mieście- i zadzwoniłam. Później okazało się, że mają jakieś pakiety, że auto można sobie wybrać... tak dobrze wiedzieć.
W tym roku we Wrocławiu już wchodzą w masową skalę toyoty yaris - ja jednak wzięłam clio- chociaż 6 lat temu jeździłam na pandach... co za różnica?
Ceny oscylują w granicach 45/55 zł za godzinę jazdy- ja na początek wzięłam 15... później 10... później 11 żeby było parzyście. Trafiłam dobrze- świetni instruktorzy, dogodne godziny.... wyleczyłam się z traumy którą miałam po pierwszym kursie

3. Egzamin teoretyczny
Warto porozmawiać z instruktorem o możliwości kupienia u nich płyty z pytaniami- chociaż na egzaminie raczej na te z płyty nie trafisz (teraz baza ma jakieś 1300 pytań) ale będziesz wiedzieć na czym stoisz. U mnie była cena 25 zł za książkę i płytę. Fakt że książkę otworzyłam raz no ale...
Ogólnie egzamin praktyczny to koszt 30 zł (plus 2,5 zł we Wrocławiu ;) )
Czas oczekiwania- zależy- u mnie było to spontaniczne podejście- na egzamin poszłam się zapisać po godzinie 13:00 (25.02.2015r.) i dostałam karteczkę że egzamin mam na drugi dzień o 14:05 (26.02.2016r.)
czyli było to całkowicie spontaniczne podejście- ale zdałam. (o dziwo) i tu ważna rzecz- egzamin teoretyczny ważny jest bezterminowo- więc prawo jazdy można porzucić a egzamin będzie nadal ważny.

4. Egzamin praktyczny
Tutaj jest już gorzej. Pomimo tego, że na yaris'y nie było jeszcze zbyt wielu chętnych- czas oczekiwania wcale nie był krótszy niż na clio. Zapisać poszłam się od razu tj.26.02 a egzamin dostałam na 11.03.2015
 Cena- 140 zł (plus oczywiście owe 2,5 zł) oczywistą rzeczą jest to że nie mogło być ładnie pięknie- miałam 3h opóźnień gdyż pierwszy raz od paru lat wywaliło system w WORDZIE, egzamin w ogóle chciano przenieść na sobotę- ale jakoś odratowali sytuację i.... w końcu skończyłam pod samą bramą powrotną oblewając przez idiotyczną sytuację- ale mniejsza.... mogłam się odwołać ale szkoda mi było czasu.
Kolejny egzamin- zapis 11.03.2015r.- egzamin 25.03.2015r. czyli kolejne 140 zł ;)

5. Wyrobienie prawa jazdy

Po zdanym egzaminie znowu płacimy.... tak za wyrobienie 100 zł (plus oczywiście 2,5 ;) )
No i najważniejsza sprawa- mieszkacie we Wro- ale liczy się miejsce meldunku. Ja zapłaciłam na miejscu, odczekałam dwa tygodnie, dzwonię do starostwa a tam niespodziewajka. Pani mi mówi że nie ma informacji że zapłaciłam. Taaak przecież mamy średniowiecze i Pani nie ma informacji w przelewie. Więc 10.04.2015r. dostałam wiadomość, iż z moim prawkiem nic się nie dzieje. Za pośrednictwem znajomych 14.04.2015r. dostarczyłam owej Pani zaświadczenie. Dzisiaj 20.04.2015r. na stronie infocar- gdzie można sprawdzić status swojego prawka- pojawiła się informacja, że poszło ono do produkcji. Czyli jak dobrze pójdzie może 27.04.2015r. będę je mieć..... PORAŻKA.

Ale reasumując
koszt samych formalności- przy zdanym za pierwszym podejściem wynosi- 270 zł
u mnie z jazdami- wyszło około 1700 zł.... Całą historię pozostawię bez komentarza. Zwłaszcza że mija prawie miesiąc od otrzymania przeze mnie karteczki ze słowem "pozytywny" ...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz