piątek, 13 lutego 2015

beglossy- prezent dla samej siebie

Beglossy - czyli mały prezent dla samej siebie. Nie jest to żadna reklama, nie dostaję za ten post totalnie nic- tak na zaś- gdyby ktokolwiek chciał "hejtować" ^^ Dzielę się nimi- bo może ktoś jest ciekaw, albo nie zna tego miłego wynalazku :)


Wpadłam na nie przypadkiem, buszując po "jutubach" zauważyłam masę filmików z recenzjami pudełek, produktów i ogólnymi rozmowami o tym co jest, będzie, było.



Zaczęłam więc kopać głębiej i trafiłam na kilka różnych firm zajmujących się tego typu seriami.

Szczerze... do dzisiaj nie wiem dlaczego wybrałam akurat beglossy- ale już tak zostało :)

Często w napływie złego humory łapałam się na kupowaniu lakieru do paznokci czy innych bzdur- któe po prostu kumulowały się na pułkach- dlaczego więc nie zamówić pakietu takich niespodziankowych "bzdur" które zawsze będą same przychodzić do domu, i to w ładnej otoczce wizualnej?




W każdym pudełku znajdujemy zawsze minimum 5 produktów- jednak odkąd je mam- zawsze było min 6 produktów w tym conajmniej 3 pełno wymiarowe. Poznałam dzięki tym pudełkom kilka naprawdę świetnych produktów, a do sklepu chodzę już tylko po tusz do rzęs i jakiś podkład.
Czy żałuję? Owszem, są miesiące kiedy totalnie nie odpowiadają mi produkty- ale i tak cieszę się jak małe dziecko gdy dostaję smsa od kuriera, że dzisiaj dostanę przesyłkę.Zaraziłam nimi nawet moje współlokatorki- które zaczęły otwierać moje pudełka, nie mogąc się doczekać mojego powrotu.

Dodatkowym atutem jest fakt, iż za każdą zaproszoną osobę dostaje się punkty- oraz za każdą wypełnioną ankietę dot. produktów z pudełka- spokojnie zapraszając dwie osoby na miesiąc oraz robiąc ankietę można dostać pudełko za darmo- osoba zaproszona również dostaje za to punkty- więc transakcje są wiązane ;) 





Gdyby ktoś był zainteresowany- polecam :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz